Powodów, by pojechać na Biały Dunajec jest mnóstwo, ale największą zachętą jest chyba to, że ciężko znaleźć człowieka, który byłby z wyjazdu na obóz niezadowolony. Dla mnie Biały był za pierwszym razem wielką przygodą, a z każdym kolejnym rokiem – coraz bardziej niezwykłym czasem. Tu poznałam wspaniałych ludzi, zaczęłam budować piękne relacje z ludźmi i Bogiem, uwierzyłam na nowo, odkryłam górską pasję i miłość do Tatr. Dlatego, drogi Uczestniku, pragnę zaprosić Cię do naszej Dominikowej Chaty, żebyś także mógł doświadczyć tych pięknych rzeczy. U nas nauczysz modlić się muzyką czterogłosową scholą, poznasz dominikańską duchowość, spotkasz dobrych ludzi, którzy obdarzą uśmiechem i zapewnią cudną atmosferę, a do tego zjesz najlepsze obozowe obiady i będziesz bawić się tak dobrze, że aż żal będzie wyjeżdżać.